Dzisiaj mój ulubiony przepis z książki pt. "Wypieki" Annek'i Manning czyli chałka.
Przyznam się szczerze, że wyrabiając już ciasto czułam,
że smak tej bułki będzie obłędny
i oczywiście nie myliłam się.
Już po wyjęciu z pieca nie mogłam się powstrzymać przed spróbowaniem,
a z masłem i dżemem to już po prostu poezja.
Przepis lekko zmieniłam dostosowując go do moich smaków.
Składniki:
- 125 ml letniego mleka* (w oryginalnym przepisie jest letnia woda)
- 70 g drobnego cukru* (w oryginalnym przepisie jest 55 g cukru drobnego)
- 14 g suszonych drożdży
- 90 g miodu
- 100 g stopionego, ostudzonego masła
- 4 żółtka
- 3 jajka o temperaturze pokojowej
- 675 g maki pszennej
- 1 i 1/2 łyżeczki soli* (w oryginalnym przepisie jest 2 i 1/2 łyżeczki soli)
- 1 łyżeczka maku
Wykonanie:
Letnie mleko ze szczyptą cukru połącz z drożdżami i odstaw do spienia się na ok 5 min. Potem dodaj resztę cukru, miód, masło, żółtka i dwa całe jajka i zmiksuj robotem. Wsyp sól i połowę mąki i miksuj na wolnych obrotach. Zmień końcówkę na hak i stopniowo dodawaj resztę mąki. Ciasto musi mieć gładka strukturę.
Odstaw w ciepłe miejsce na ok 1-2 h. pod przykryciem.
Ciasto wyrabiaj przez minutę i podziel na dwie części. Jedną z nich przekrój na trzy części i uformuj wałki o dł. 36 cm, połącz je. Upleć ścisły warkocz, mocno złącz końce i przenieś go na blachę. Tak samo zrób z drugą częścią ciasta. Roztrzep jajko w miseczce i posmaruj nim chałki oraz posyp makiem.
Odstaw w ciepłe miejsce na ok 1 h pod przykryciem ( już nie urosną) Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez ok 40 min (do suchego patyczka). Po 30 min pieczenia przykryj folią, żeby za mocno się nie przypiekły.
Ostudź i Smacznego :)
Piękne warkocze, wyglądają jak z najlepszej piekarni :)
OdpowiedzUsuńIdzie jesień i też zamierzam zrobić chałkę od czasu do czasu do kakao :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam bo warto :))
OdpowiedzUsuń